Światowy Dzień Wody (ang. World Water Day)) został ustanowiony rezolucją z 22 grudnia 1992r. przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w ramach Agendy 21, w czasie konferencji Szczyt Ziemi 1992 (UNCED) w Rio de Janeiro (Brazylia). Powodem był fakt, że ponad miliard ludzi na świecie cierpi z powodu braku dostępu do czystej wody pitnej.

Na świecie ponad miliard osób cierpi z powodu braku dostępu do czystej wody do picia. To 4 razy więcej, niż wynosi liczba wszystkich mieszkańców Stanów Zjednoczonych i ponad 30 razy więcej niż mieszkańców Polski. Dzień Wody przypomina też wszystkim, że wody pitnej może zabraknąć nagle w miejscach, gdzie zwykle jest jej pod dostatkiem. Dzieje się tak podczas trzęsień ziemi, powodzi, huraganów. Ujęcia wody pitnej dla milionów osób są wtedy zanieczyszczone i nie można się z nich korzystać.

Woda jest składnikiem ciała wszystkich żywych organizmów. Ludzie, rośliny i zwierzęta przynajmniej w połowie składają się z wody, a niektóre ze zwierząt i roślin – prawie w całości (np. meduza czy ogórek).

Woda jest domem dla roślin oraz zwierząt i wszystkim na Ziemi jest potrzebna do picia. Ponieważ potrzebujemy jej coraz więcej, a dostępnej, czystej wody jest coraz mniej, trzeba ją szanować i używać mądrze. Zapasy wody są wspólne. To znaczy, że wszyscy jesteśmy ich właścicielami i możemy z nich korzystać, ale i musimy je chronić.

Przy ochronie wody bardzo ważna jest współpraca. Dlaczego? Gdy zbiornik wodny – rzeka, jezioro, morze – należy do kilku krajów, wystarczy, że choć jeden z nich zanieczyści tę wodę. Wtedy wysiłki wszystkich pozostałych państw będą stracone, ponieważ woda i tak stanie się brudna.

Gdy zanieczyścimy wodę – inni nie będą mogli z niej korzystać. To tak, jakbyśmy się jej pozbyli. Dlatego tak wielką wagę przywiązuje się obecnie do ochrony środowiska, także światowych zasobów wody.

Przez ostatnie 100 lat zużycie wody na świecie gwałtownie wzrosło. Nie tylko dlatego, że ludzi na ziemi ciągle przybywa i jest ich teraz 7 razy więcej niż 100 lat temu. Rozwinął się też przemysł, a i każdy z nas zużywa jej coraz więcej.

Dawniej ludzie myli się rzadziej i wystarczyła im do tego miska z zimną wodą. Dziś myjemy się nawet 2 razy dziennie. Współczesne wanny i prysznice mają tak wiele udogodnień (wmontowane radia, światła, masaże wodne), że spędzamy w nich coraz więcej czasu.

O ilości zużywanej wody decyduje też klimat. Tam, gdzie jest cieplej, ludzie piją więcej wody, częściej się myją, ale też więcej wody zużywają na podlewanie roślin.

Oszczędzanie wody nie jest trudne. Polega na wyrobieniu dobrych przyzwyczajeń przy drobnych, codziennych czynnościach. Warto np. pamiętać, by dokładnie dokręcać kran i zakręcać wodę podczas szczotkowania zębów lub pod prysznicem, gdy się namydlasz.

Znacznie mniej wody zużywa się do mycia biorąc prysznic (około 50-95 litrów) niż podczas kąpieli w wannie (około 140-180 litrów). W kranach warto mieć małe sitka (czyli tzw. perlatory), które sprawiają, że zamiast wodą myjemy ręce mieszaniną wody z powietrzem. Efekt ten sam, a wody potrzeba do tego znacznie mniej.

Ci, którzy mieszkają w domach, zamiast podlewać trawnik wodą z wodociągu, mogą do tego celu używać wody deszczowej. Wystarczy pod wylotem rynny wkopać w ziemię dużą beczkę, gdzie będzie się zbierać deszczówka. Najczęstszym i najprostszym sposobem wykorzystania deszczówki, jest podlewanie nią roślin, a szczególnie trawników. Wymagają one mnóstwa wody. Po ich podlaniu deszczówka trafia dokładnie tam, gdzie powinna – do gleby.

Oszczędzajmy wodę!!!!

LOP, SzPZ, SKW

Źródło:

 http://mlodyhydrolog.pl,

https://www.gov.pl/web/psse-puck/22-marca---swiatowy-dzien-wody